Okres nauki oraz w przedszkolu jest szczególnie ważny dla każdego dziecka. Oznacza on przejście z wyłącznej opieki rodziców na opiekę również pracowników placówki. Z pewnością czas tych zmian nie będzie łatwy ani dla dziecka, ani też dla rodzica. Warto jest jednak przetrwać ten trudny czas. Większość dzieci lubi chodzić do przedszkola, w którym zdobywają one pierwszych przyjaciół i uczą się żyć w grupie innych dzieci.
Wielu rodziców ciekawych jest, co też ich pociechy robią całe dnie, kiedy są w przedszkolu. Przedszkole jest placówką nadzorowaną przez państwo, o ile nie mówimy o przedszkolu prywatnym. W każdym miejscu tego rodzaju obowiązują określone zasady, w których jedną z nich jest konieczność wprowadzenia stałego planu dnia. Dzieci podobnie jak w domu, lubią, kiedy dzień jest zaplanowany i doskonale wiedzą one co następuje po określonych czynnościach. Tuż po przyjściu do przedszkola, większość dzieci zajmuje się jedzeniem śniadania. Po nim następuje czas aktywności na placu zabaw czy też na sali. Kiedy dzieci rozładują nadmiar energii, zwykle czekają je zajęcia edukacyjne, przeplatające się z chwilami aktywności. Dzieci w tym wieku, nie są w stanie skupić się dłużej na jednej czynności niż kilkanaście minut.
Następnie dzieci idą na obiadek. Spożywanie go w gronie rówieśników często zaostrza apetyt i sprawia, że dzieci, które były niejadkami jedzą bardzo chętnie. Po obiadku, dzieci z młodszych grup wybierają się na leżakowanie, które odbywa się w towarzystwie pań czytających bajki i puszczających spokojną muzyczkę w sam raz do zasypiania dla maluszka. Kiedy dzieci się obudzą, przychodzi czas na kolejne aktywności na placu zabaw. Jeśli oczywiście pogoda nie jest sprzyjająca, dzieci mogą pobawić się na sali. Podczas zabaw maluchy, uczą się gier i zabaw, piosenek, a także poznają nowe umiejętności. Zabawy tego typu uczą dzieci zdrowego współzawodnictwa. Po czasie zabaw znów przychodzi czas na odpoczynek przy podwieczorku. Na przykład przedszkole Kabaty serwuje często owoce, warzywa, mleko oraz lekkostrawne potrawy. Po podwieczorku, po dzieci zaczynają zwykle przychodzić rodzice lub opiekunowie.